Zmiana… O tym, że można „chodzić po wodzie”.
„Na to odezwał się Piotr: <Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!> A On rzekł: <Przyjdź> Piotr wyszedł z łodzi, krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa” Mt 14,28-29 Zmiana. Zaczyna się od wewnętrznego poznania: „tak, to jest prawdziwie moje, głębokie, ważne…” Zwykle nie jest to wcale oczywiste i zajmuje trochę czasu. Trzeba zdjąć wiele nieprawdziwych…
Gdy jesteś w niepewności…
Niepewność. Nie chwilowa, ale trwająca jakby bez końca. Można ją nazwać długotrwałym uciskiem. Taki stan niewygodny gdy nabiera znaczenia zaufanie Bogu, ale jednocześnie pojawia się ludzki odruch uciekania do „pewnego”, zrobienia czegoś co sprawi, że wszystko od razu stanie się jasne, a my „bezpieczni”, bo pozornie kontrolujący sytuację… W niepewności czekasz na zmianę, dobrą zmianę, ale czasem tak jest, że…
O wdzięczności
„Dziękczynienie i wychwalanie Mnie pozwolą ci wznieść się ponad troski i nieszczęścia i dostrzec wspaniały skarb, jaki masz we Mnie. Wdzięczność czyni Cię podobnym do Mnie – twojego Stwórcy i Zbawiciela. Głoszenie Mojej chwały przybliża cię do Mnie, bo mieszkam w świątyni Mojego ludu. Im bardziej będziesz Mnie wychwalał, tym bardziej będziesz się do Mnie zbliżać”. „Jezus jest blisko” Sarah…
Wybieram wdzięczność!
„Wybór” to jest to słowo, które za mną chodzi. Nie mogę się od niego odczepić, zresztą nawet nie chcę, bo wtedy odczepiłabym się też od odpowiedzialności, a odczepianie się od odpowiedzialności ciągnie w dół… Taki ciąg donikąd. Co dziś wybieram? Wybieram wdzięczność. Każdego dnia i w każdej chwili decyduje się jej szukać, szukać niestrudzenie, bez popadania w apatię… aż odnajdę.…
„Pod prąd”
Czyli o tym, że rzeczy trudne, które nas czasem porywają i zmuszają aby im poświęcać uwagę, mogą być niezwykle kształtujące, uwalniające do wzrostu… o duchowym kryzysie, który czasem temu towarzyszy i jest wtedy drogą do nowego… w końcu o tym, że w dolinie ciemności naprawdę świeci Światłość, a ciemność NIE MOŻE (!) jej ogarnąć… Są dni lepsze i dni gorsze,…
O procesie dochodzenia do prawdy w coachingu.
Z luźnych myśli codzienności… O prawdzie. O procesie dochodzenia do prawdy w coachingu. Prawda. Faktycznie wyzwala. Widzę jak to niesamowicie DZIAŁA w coachingu. Od prawdy zaczyna się zmiana. Nie znam takiego przypadku aby ktoś dotarł do prawdy o sobie i nie ruszył z miejsca gdzie jest, w tą stronę gdzie ma pragnienie się znaleźć. Ale… to raczej nigdy nie jest…
Gdy potrzebujesz nadziei… ❤️
Jesteś dobry taki jaki jesteś! ❤️ Z tym co masz i z tym czego nie masz. I to i to jest Ci potrzebne abyś mógł być sobą. Czy przyjmujesz siebie czy każesz sobie siedzieć w poczekalni na przyjęcie aż uda Ci się dorosnąć do poprzeczki, Twoich albo innych, oczekiwań? Od przyjęcia całe dobro się zaczyna… Twoje dobre życie jest teraz.…